Gdy do życzeń czy chóralnego zaśpiewania „Sto lat” przystępuje grupa obejmująca dzieci wnuki i wspaniałą gromadkę prawnucząt, to na pewno jest powód do dumy i radości. Z drugiej strony taki dzień to powód do wyrażenia Jubilatce wdzięczności i podziękowań płynących z serca. To czas wzruszeń i wspomnień.
Kilka ostatnich dni spędziłam na przygotowywaniu albumu na 80-te urodziny Pewnej Pani. Z uwagą i ciekawością przeglądałam zdjęcia, przygotowywałam drzewo genealogiczne i z uśmiechem przyglądałam się rozbawionym dzieciakom, które dzisiaj mają już sporo lat. Poznawałam rodzinne koligacje, układając zdjęcia. Urzekła mnie ta wielość wspomnień, zdarzeń i te z serca płynące podziękowania, czasami za rzeczy z pozoru błahe, ale jednak bardzo ważne.
To naprawdę była fajna praca i mam nadzieję, że jej efekt w postaci książki-albumu ucieszył Jubilatkę, której składam również od siebie najserdeczniejsze życzenia.
kfh